piątek, 5 kwietnia 2013

Krótka notka z pamiętnika szaleńca [One-shot]

Wiesz...
Ja uciekam... bo znów coś spieprzyłem. Zadręczyłem kogoś i teraz ma mnie dość a ja... ja tylko cierpiałem... Tylko? może aż... Może nie powinienem był rozmawiać o tym z innymi? Może gdybym tylko chciał... stłumiłbym łzy, które teraz cisną mi się do oczu. Może po prostu powinienem udawać, że wszystko jest w porządku. Że mogę spać po nocach, że normalnie jem... że nie płaczę w poduszkę bez powodu... a może jest jakiś powód...
Ale bycie kochanym to coś, na co nie załużyłem... Pozostają mi ochłapy... Karmię sie pustymi nadziejami, że może kiedyś... Bo kogoś kochałem... bo kogoś straciłem... Ludzie idą dalej... a ja brnę... udając że nie wyję w nocy, kiedy nikt nie słucha...
Dlaczego?
Bo pogrążam się w rozpaczy. Wszystko dookoła mnie umiera... Bo ja to niszczę i zatruwam. Ale czy potrafiłbym to tak po prostu zdusić? Powiedzieć sobie Nie! Nie kochaj, nie angazuj się, NIE ŻAL się nikomu do cholery bo... bo nikt nie chce tego słuchać...
I potem postronna osoba Ci mówi, że msz sie odpieprzyć, bo ktoś przez Ciebie ma teraz doła. A Ty płaczesz po nocach bo... no właśnie... chciałeś tylko móc powiedzieć co Cię boli...
Może nie tędy droga... Może gdybym umiał o tym pisać... o bólu, o miłości i smutku... Dla siebie... tylko dla SIEBIE, może to by zmieniło cokolwiek... pamiętnik, komputer, komputer, pamiętnik, dziennik, blog... wszystko... cokolwiek tylko...
Tylko nie do ludzi... Bo kto chce słuchać o złamanym sercu, złamanych obietnicach i bólu... strachu i rozpaczy... A. Może to ja jestem tylko w obłędzie... Po stracie wielu osób... Sam wciąż sam... bo ten wolał innego, a tamten nie mógł się przyjaźnić...
Ja chciałbym kochać i być kochanym to wszystko...
A już straciłem dwie osoby, którym mógłbym nawet zaufać i wiesz co? Przez swój własny, głupi błąd... Chciałbym czasami urodzić się bez języka...
I wiem, że choć już późna noc... ja dzisiaj znowu nie zasnę...
*
Krótkie coś mi wyszło... Ale chyba takie miało być...
A.

1 komentarz:

  1. Smutam teraz.. a tekst jest śliczny. Nie umiem tego opisać. Wybacz

    OdpowiedzUsuń

Bez chamstwa i jadu poproszę.