czwartek, 1 stycznia 2015

Przepraszam

Przepraszam, że to tak długo trwało, ale musiałam poukładać sobie parę spraw.
W tym tygodniu jeszcze napiszę post. Nie wiem na którym blogu, ale coś wstawię.
Proszę o cierpliwość.
Tak po prawdzie, bardzo się na kimś zawiodłam... ale dam radę ze wszystkim, wierzę, że pisanie mi pomoże. Wiem, że jest Was ze mną malutko... ale nie zrezygnuję z pisania. Dla tych, którzy czekają na mój powrót.
A.