czwartek, 1 stycznia 2015

Przepraszam

Przepraszam, że to tak długo trwało, ale musiałam poukładać sobie parę spraw.
W tym tygodniu jeszcze napiszę post. Nie wiem na którym blogu, ale coś wstawię.
Proszę o cierpliwość.
Tak po prawdzie, bardzo się na kimś zawiodłam... ale dam radę ze wszystkim, wierzę, że pisanie mi pomoże. Wiem, że jest Was ze mną malutko... ale nie zrezygnuję z pisania. Dla tych, którzy czekają na mój powrót.
A. 

3 komentarze:

  1. Tak mi Ciebie brakowało. Nareszcie wracasz <33 Dużo weny życzę i mam nadzieje, że już nigdy nie zostawisz mnie bez notki na tak długi czas *,*

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj zpowrotem:-):-)
    Ciesze sie, ze wracasz do nas po dłuzszej nieobecnosci..
    Przykro mi, ze sie na kims zawiodlas. To najbardziej boli jak sie na kims zawodzi..
    . A ja zycze ci duzoo weny do dalszego pisania:-):-). I z niecierpliwoscia czekam na nalsze notki wstawiane przez ciebie..

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam,
    buu, buu droga autorko, co się dzieje, tak dawno nic nie dodałaś, napisałaś, że wracasz a tutaj... a ja cóż tęsknię za Twoją twórczością....
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń

Bez chamstwa i jadu poproszę.